Zamysł stworzenia destylarni Balvenie narodził się w 1892 roku, kiedy William Grant zakupił ziemię obok funkcjonującej już sześć lat destylarni Glenfiddich – powstałej na bazie wiktoriańskiego boomu na whisky. W tym samym czasie pożar strawił destylarnię Glenlivet, co spowodowało przerwę w dostawach tego trunku. Rosnący popyt skutkował zamawianiem wiekszych partii z destylarni Glenfiddich, która nie nadążała z produkcją i  w ten oto sposób – chcąc sprostać zapotrzebowniu rynkowemu – narodził się pomysł wybudowania kolejnej destylarni. Zlokalizowana w regionie Speyside destylarnia ruszyła 1 maja 1893 roku, korzystając z własnego jęczmienia. Żeby zoptymalizować koszty jej budowy, William Grant kupił używane kotły destylacyjne (tzw. alembiki) z tzw. “second handu” (rynek wtórny) z dwóch destylarni: Lagavulin i Glenalbyn (zamkniętej w 1983 roku z powodu kryzysu w branży – tzw. Golden Loch). W latach 50-tych, 60-tych i 70-tych infrastruktura Balvenie ulegała rozbudowie. Aktualnie w destylarni pracuje jedenaście almebików (5 washs still i 6 spirit still). Uświadczymy w niej również stosy beczek, któe poddawane są renowacji, rozskładaniu i składaniu czy wreszcie ponownemy wypalaniu. Cała polityka beczkowa znajduje się tam pod kontrolą pracowników. Destylarnia posiada także swój warsztat rzemieślniczy, którego zadaniem jest czuwanie nad wszystkimi miedzianymi elementami (m.in. kotłami destylacyjnymi). Co ciekawe, do końca XX wieku destylarnia produkowała whisky bezdymną, jednak w 2001 roku jej właściciele zakupili specjalny piec do torfu i zaczęli eksperymantować z destylatem (tzw. new make’iem) dymnym. Wiecej o samej destylarni, jej historii oraz najnowszym trunku sygnowanym logo “the Balvenie” dowiecie sie z materiału video:

Artykuł The Balvenie – destylarnia powstała w okresie wiktoriańskiego boomu na whisky pochodzi z serwisu Whisky Live Warsaw.

Podziel się